Żeglarze często wybierają te farby, których używali wcześniej i które się sprawdziły. Oliva była stosowana w przemyśle stoczniowym w Polsce od bardzo wielu lat. Jest znana wśród żeglarzy i ma dobrą opinię. Dlatego jest w naszej ofercie nieprzerwanie od 12 lat.

Jeśli chodzi o utrzymanie jachtu to zwykle jest malowany w okolicach kwietnia, przed wodowaniem. Antyfouling Olivy jest kładziony na podwodną część kadłuba co dwa lata, a przed każdym sezonem robione są tzw. „zaprawki” czyli naprawiane drobne uszkodzenia, czy przytarcia kadłuba. Od wielu lat mam do czynienia z antyfoulingiem Olivy.

Z farbami Oliva w kontekście jachtu Copernicus mamy do czynienia od ponad 40 lat. Dzięki odpowiedniej pielęgnacji, jacht robi wciąż dobre wrażenie na żeglarzach i sprawnie żegluje. W najbliższym sezonie planujemy uczestniczyć Copernicusem w kilku ważnych imprezach żeglarskich, m.in. w regatach Sailbook Cup.

Firma Teknos przekaże mi cały rząd puszek z farbami i lakierami – komplet chemii do pokrycia całej Salmo 21-A! To wspaniała wiadomość, bo jestem przywiązany do tej marki – używam ich produktów od czasów budowy pierwszej łódki “Black Betty”  i jestem przekonany o ich wysokiej jakości. Dla mnie to też już sprawdzona i przetestowana technologia aplikacji i wiem jak zachowują się produkty Teknos-Oliva w eksploatacji jachtu.